piątek, 21 maja 2010

Kruche z rabarbarem

Kiedyś dawno temu pod starym krzakiem agrestu na naszym podwórku rosły pęki rabarbaru. Rabarbar nie był u nas poważany i nie wzbudzał powszechnego zachwytu. Mimo, że po południu nadawał kuchni aromatu rabarbarowego kompotu a wieczorami raczył nas kwaśnym smakiem w cieście biszkoptowym.
Pewnego roku rabarbar zmarzł, zmarniał - zrezygnował z naszej kuchni i podwórka. Dopiero wtedy został naprawdę doceniony. Zabrakło aromatów i kwaskowego smaku. Od tamtego czasu minęło ładnych parę lat. W tym roku obiecałam sobie namówić Mamę na posadzenie w tym samym rogu działki kiści rabarbaru. Może moja Małgosia zapamięta majowe rabarbarowe zapachy z kuchni u Babci?

W naszym miejskim mieszkanku rabarbar gości głównie w ciastach.
Przepis na opisane niżej półkruche ciasto jest w moim brulionie od lat. Na tym samym spodzie piekę szarlotkę. Do zrobienia środka ciasta z mąką ziemniaczaną i cukrem zainspirowała mnie Ania ze Strawberries from Poland, która z kolei znalazła go u Liski.


Kruche z rabarbarem

Składniki:
- 3 szklanki mąki
- szklanka cukru
- 3 żółtka i 1 całe jajko
- łyżeczka proszku do pieczenia
- kostka masła
- ew. łyżka kwaśnej śmietany, jeśli ciasto jest za suche i nie chce się zagnieść

Środek:
- 80 dkg rabarbaru
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru

Przygotowanie:
Do dużej miski wsypuję mąkę, cukier i proszek do pieczenia. Mieszam suche składniki. Do tego wkładam posiekane miękkie masło i wbijam jajko i żółtka. Szybko zagniatam. Chowam do lodówki na około godzinę. Blaszkę (24x35 cm) smaruję masłem i wysypuję bułką tartą. Z ciasta oddzielam 3/4 objętości i wylepiam tym blaszkę. Rabarbar mieszam w misce z cukrem i mąką ziemniaczaną. Wysypuję na ciasto. Na wierzch układam cienkie  płatki ciasta (polecam rozpłaszczanie małych kawałków ciasta dłońmi). Płaty powinny przykrywać prawie całą powierzchnię ale nie szkodzi, jeśli zostaną niewielkie dziury. Ciasto piekę w piekarniku z termoobiegiem w temperaturze 150 stopni ok. 50 minut. Po wyjęciu posypuję cukrem pudrem.  


4 komentarze:

  1. lubię ten kwaśny smak. bardzo. w naszym ogrodzie wciąż są długie różowe łodygi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm.. jakie cudne!:)
    Ach marzy mi się takie, proszę, prześlij mi taką jedną kosteczkę:)
    Pozdrawiam, Olcik

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, widzę, że u Ciebie też KRUCHE PYSZNOŚCI z rabarbarem!
    Bardzo ładnie tu u Ciebie:) Będę wpadać!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto kruche z rabarbarem jest zawsze pyszne i obezwładniające smakiem. A nowy przepis zawsze się przyda. Pozdrawiam serdecznie i będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń